Migrena to nie tylko ból głowy. Jak rozpoznać napad i nie dać się wykluczyć z życia?

medycna

Migrena to jedna z najbardziej niedocenianych, a zarazem wyniszczających chorób neurologicznych. Dla osób, które nigdy jej nie doświadczyły, to zwykły ból głowy – dla pacjentów, którzy się z nią zmagają, to paraliżujący atak, wyłączający z codziennych aktywności na wiele godzin, a czasem nawet dni. Migrena potrafi zdominować życie zawodowe, rodzinne i towarzyskie.

 

Migrena z aurą i bez. Dwa oblicza jednej choroby

Migrena nie jest jednorodna – występuje w różnych postaciach i może przebiegać z objawami dodatkowymi.

  • Migrena z aurą charakteryzuje się poprzedzającymi napad zaburzeniami neurologicznymi: mroczkami przed oczami, błyskami światła, mrowieniem kończyn, a nawet trudnościami z mówieniem. U niektórych aura występuje bez bólu głowy, co dodatkowo utrudnia prawidłową diagnozę.
  • Migrena bez aury z kolei pojawia się nagle, często z narastającym bólem po jednej stronie głowy, nasilającym się przy ruchu, dźwiękach i świetle. Napady mogą trwać od kilku godzin do trzech dni, a towarzyszą im nudności, wymioty i uczucie ogólnego rozbicia.

Wielu pacjentów przez lata nie otrzymuje właściwej diagnozy, bo objawy są błędnie uznawane za wynik przemęczenia, odwodnienia czy stresu. Tymczasem migrena to przewlekła choroba neurologiczna wymagająca specjalistycznego podejścia.

 

Napad migrenowy. Co go wywołuje i jak go rozpoznać wcześniej?

Jednym z największych wyzwań w życiu z migreną jest nieprzewidywalność napadów. U niektórych osób pojawiają się one raz w miesiącu, u innych kilka razy w tygodniu. Do najczęstszych czynników wyzwalających należą: silne emocje, zmiany hormonalne, brak snu, niektóre pokarmy (np. czekolada, czerwone wino, sery dojrzewające), stres, hałas, a nawet zmiany pogody. Uważna obserwacja i prowadzenie dziennika migrenowego pomagają w identyfikacji indywidualnych wyzwalaczy i lepszym zarządzaniu codziennym funkcjonowaniem. Ważne jest, by nie ignorować tzw. fazy prodromalnej – subtelnych sygnałów, takich jak zmiany nastroju, ziewanie, zmęczenie czy wzmożony apetyt. Wczesna reakcja na te sygnały może znacząco skrócić czas trwania napadu lub zmniejszyć jego intensywność.

 

Migrena wyklucza, ale nie musi odbierać kontroli nad życiem

Nieleczona migrena prowadzi nie tylko do fizycznego cierpienia, ale też do poważnych konsekwencji społecznych i psychicznych. Osoby cierpiące na częste napady często opuszczają pracę, odwołują spotkania towarzyskie, a nawet unikają planowania czegokolwiek z obawy przed kolejnym atakiem. Z czasem może pojawić się lęk anticipacyjny – strach przed samą możliwością bólu, który paraliżuje i pogłębia izolację.

W wielu przypadkach migrena staje się powodem wycofania z życia zawodowego, co wpływa na samoocenę i relacje z bliskimi. Dlatego tak ważne jest nie tylko leczenie farmakologiczne, ale też budowanie strategii funkcjonowania mimo choroby. Techniki relaksacyjne, praca z psychologiem, unikanie wyzwalaczy i edukacja na temat migreny to elementy, które pomagają odzyskać kontrolę. Choroba nie znika, ale można nauczyć się żyć z nią tak, by nie odbierała codziennego poczucia sprawczości.

Badania ankietowe od 4 zł.